Oszuści nie próżnują. Wciąż udoskonalają swoje metody i nie można im zarzucić braku kreatywności. Chociaż schemat się zmienia, cel jest ten sam – wyłudzić pieniądze bądź zdobyć nasze dane, również hasła do konta bankowego i do portali społecznościowych. Tym razem jest podobnie. Po oszustwach „na wnuczka” czy na „czternastą emeryturę” przyszła kolej na oszustwo na „pracownika ZUS”.
Próbują wyłudzić dane
- Do zielonogórskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zaczęli zgłaszać się klienci, którzy otrzymują telefony od osoby podszywającej się za pracownika ZUS. Oszuści proszą o podanie danych identyfikacyjnych niezbędnych wypłaty środków z subkonta. Prawdopodobnie ich celem jest wyłudzenie informacji, które mogą później posłużyć np. kradzieży lub do zaciągnięcia kredytu - informuje Agata Muchowska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS.
- Należy uważać także na maile, które przychodzą rzekomo z ZUS. Może być w nich informacja o błędnie naliczonych składkach i prośba o skorygowanie wpłaty. Takie wiadomości mogą zawierać wirusy, dlatego należy je niezwłocznie kasować, poinformować policję i pod żadnym pozorem nie wpłacać pieniędzy - daje A. Muchowska.
ZUS nie dzwoni i nie wysyła maili do klientów
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że nie dzwoni do swoich klientów i nie wysyła do nich korespondencji mailowej. Kontakt elektroniczny ze strony Zakładu możliwy jest jedynie, gdy klient posiada profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS i wyraził na niego zgodę.
- Ostrzegamy, aby nie podawać swoich danych przez telefon i nie odpowiadać na podejrzane maile, które rzekomo pochodzą z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jeśli rozmówca lub adresat maila wzbudza nasze wątpliwości, możemy go zweryfikować w najbliższej placówce ZUS bądź telefonicznie poprzez Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem: 22 560 16 00 - RADZI Agata Muchowska.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?