Był po narkotykach i alkoholu. Został zatrzymany przez gorzowskiego policjanta po służbie

Do zdarzenia doszło w ostatni weekend lutego w powiecie strzelecko-drezdeneckim. Jej świadkiem był policjant Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp., który po służbie jechał swoim prywatnym samochodem.
[/lista]
- W pewnym momencie zauważył, jak kierowca osobowego forda traci panowanie nad autem i uderza w przydrożne drzewo. W pierwszej kolejności, jak zawsze w takich przypadkach, towarzyszyło przekonanie o pomocy poszkodowanemu. Ale policjant szybko przekonał się, że ta nie jest potrzebna po tym, jak mężczyzna zaczął uciekać z miejsca zdarzenia - informuje podinsp. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.

Pościg pieszy za sprawcą zdarzenia nie trwał zbyt długo. Funkcjonariusz szybko zatrzymał mężczyznę i próbował ustalić powód ucieczki. Najpierw 32-latek wyznał, że wypił wcześniej nieznaczną ilość alkoholu, co potwierdziło badanie alkomatem. Dość szybko okazało się jednak, że nie był to jedyny powód jego ucieczki.

W szpitalu przeprowadzono kolejne badanie, tym razem na obecność narkotyków, a jego wynik był pozytywny.
32-latkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, ale ta kara z pewnością się wydłuży.
Co więcej, na miejsce zdarzenia samochód 32-latka przyszedł odebrać jego wuj, który... był poszukiwany do odbycia kary 14 miesięcy więzienia. Obaj mężczyźni trafili za kratki.
źródło: Lubuska Policja

WIDEO: Tragiczny wypadek między Górzycą a Żabicami