W powietrzu unosi się zapach skoszonego siana, w tle rozbrzmiewają odgłosy pracy maszyn i ludzi, przy lesie wciąż jeszcze słuchać śpiew ptaków - tak teraz wygląda woodstockowa łąka w Kostrzynie. To miejsce z każdym dniem zmienia się w coraz większy plac budowy.
Na festiwalowym polu byliśmy we wtorek, 9 lipca. Od naszej ostatniej wizyty sporo się tu zmieniło. Przede wszystkim dowieziono więcej kontenerów. Wiele z nich to prysznice, z których będziecie mogli korzystać odpłatnie w czasie trwania PolAndRock Festiwalu 2019. Przyjechały już też dziesiątki przenośnych toalet. Na razie stoją złożone w jednym miejscu, ale docelowo będą rozstawione w kilkudziesięciu miejscach na festiwalowym polu w Kostrzynie.
Pracownicy Miejskich Zakładów Komunalnych z Kostrzyna podłączyli też wodę. Leci z kilku ustawionych na terenie festiwalu kranów, ale nie nadaje się do picia. Na razie trwa płukanie sieci wodociągowej. Zmiany są też przy popularnym "grzybku", czyli miejscu, gdzie uczestnicy festiwalu taplają się w błocie. Teren został wyrównany i czeka na nawiezienie świeżego piasku.
Na terenie imprezy w dalszym ciągu pracują też elektrycy. Na razie nie rozpoczęła się budowa sceny.
Wideo
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!