Sytuacja miała miejsce w sobotę, 17 kwietnia. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z posterunku w Kostrzynie nad Odrą, podczas patrolu torów odstawczych zauważyli zamaskowanego mężczyznę, malującego farbą w sprayu graffiti na składzie pociągu przewoźnika POLREGIO. - Na widok patrolu mężczyzna rzucił się do ucieczki, pozostawiając torbę z puszkami farby w miejscu dewastacji - relacjonuje Artur Wołoszyn z Komendy Regionalnej SOK w Zielonej Górze.
Sprawca uciekał, został zatrzymany
Mundurowi natychmiast ruszyli za uciekinierem. Po krótkim pościgu ujęli sprawcę i powiadomili policję. Mężczyzna do chwili ujęcia zdążył zamalować dwa okna i drzwi wagonu o łącznej powierzchni 6 metrów kwadratowych. Ujęty 31-latek został przekazany wraz z zabezpieczonymi dowodami rzeczowymi funkcjonariuszom z Komisariatu Policji w Kostrzynie nad Odrą celem prowadzenia dalszych czynności.
Dewastacje wagonów i pociągów nie tylko w Polsce
Dewastacje pociągów metodą graffiti to nie tylko problem na polskiej kolei. Są one codziennością w wielu państwach Europy. - Grupy ich dokonujące liczą nawet kilkanaście osób. Potrafią w kilka minut nanieść graffiti na kilkadziesiąt metrów powierzchni. Usuwanie graffiti ze składów pociągów generuje ogromne koszty dla kolejowych spółek oraz powoduje dyskomfort podróżnych. Często grafficiarze odwiedzają gościnnie swoich kolegów w innych państwach. W Polsce poza rodzimymi grafficiarzami za tego rodzaju czyny byli już ujmowani przez Straż Ochrony Kolei obywatele Czech, Francji i innych państw - tłumaczy A. Wołoszyn.
Każdy może pomóc w walce z wandalami
Funkcjonariusze SOK apelują do wszystkich osób, które są świadkami dewastacji mienia kolejowego o kontakt. W Straży Ochrony Kolei funkcjonuje specjalny numer 22 47 00 00, pod którym całodobowo można dokonać zgłoszenia o zauważonym zdarzeniu.
Przeczytaj też:
Wideo: Graffiti w klatkach schodowych w Zielonej Górze
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?