Oszuści wykorzystują wizerunki znanych osób
W internecie aż roi się od fałszywych reklam i informacji o wielkich zyskach w krótkim terminie. Oszuści dbają, aby wszystko wyglądało wiarygodnie, dlatego pod ofertami można znaleźć mnóstwo pozytywnych komentarzy fikcyjnych klientów. Niestety osób, które wpadają w tego typu pułapki, nie brakuje. Tylko w ostatnich kilkunastu dniach w Gorzowie na policję zgłosiło się kilka poszkodowanych osób, które straciły oszczędności.
Zyski były tylko na ekranie
Jeden z mieszkańców Gorzowa Wielkopolskiego w marcu natknął się w sieci na reklamę, w której bezprawnie wykorzystano wizerunki znanych ludzi. Mężczyzna wszedł na wskazaną stronę internetową, która udawała platformą inwestycyjną i podał swój nr telefony. Bardzo szybko odezwała się konsultantka, która przeprowadziła go przez proces rejestracji.
- Mieszkaniec Gorzowa wykonał wymagany przelew aktywacyjny. Pieniądze miały być zainwestowane w wirtualną walutę. W ciągu kilkunastu dni mężczyzna przelał prawie 80 tysięcy złotych – informuje kom. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. - Na założonym koncie inwestycyjnym widział, że jego zysk ma wynosić nawet 16 tysięcy dolarów. By je wypłacić, musiał przelać kolejne kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wtedy zorientował się, że jest to oszustwo. Niestety nie odzyskał już pieniędzy.
Inwestycje na giełdzie, w gazociąg lub źródła energii
Gorzowianie dali się też nabrać na obietnice dużych zysków z giełdy czy inwestycji w gazociąg lub źródła energii. Oszukani zostali też przez rzekomych konsultantów banku.
- Straty są ogromne, bo w ciągu ostatnich trzech tygodni to ponad ćwierć miliona złotych - podsumowuje kom. Jaroszewicz.
Czytaj także: Gorzowianin zaufał fałszywemu pracownikowi banku. Stracił ponad 300 tysięcy złotych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?