Uroczystość jubileuszu pani Heleny odbyła się w kostrzyńskim szpitalu, gdzie od niedawna przebywa Pani Helena.
Helena Kozerska urodziła się 9 marca 1920 roku w Bodzentynie, w województwie świętokrzyskim. Tam spędziła dzieciństwo i młodzieńcze lata. Kiedy wybuchła druga wojna światowa miała zaledwie 19 lat. Na początku wojny zmarła jej matka, potem straciła także siostrę w łapance. – Usłyszała, że rozdają buty – wspomina pani Helena. – Prosiłam, żeby tam nie szła, bo to pułapka. Niestety nie udało mi się jej zatrzymać. Ludzie mówili, że uciekła z wozu, ale niemieccy żołnierze ją postrzelili w nogę. Potem słuch o niej zaginął. Sama omal nie zginęła stojąc w dziesiątkach na Bodzentyńskim rynku. Wojnę spędziła w rodzinnych stronach, pomagając polskim żołnierzom ukrywającym się w świętokrzyskich lasach.
Była jedną z pierwszych osadniczek w naszym mieście. Przyjechała na sześć tygodni i została do dziś
Do Kostrzyna nad Odrą przyjechała zaraz po wojnie. Jej mąż Michał zakładał tu węzeł kolejowy. Była jedną z pierwszych osadniczek w naszym mieście. Przyjechała na sześć tygodni i została do dziś. Życie w opustoszałym mieście nie było łatwe. Wszystko trzeba było zorganizować od nowa. Podczas, gdy mężczyźni pracowali, ona wraz z innymi kobietami organizowała spółdzielnię zaopatrzenia i zbytu oraz kościół. Przez wiele lat udzielała się w parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła.
INFORMACJE Z KOSTRZYNA NAD ODRĄ
- Nie będzie już Dni Twierdzy Kostrzyn. Nie ma na nie pieniędzy
- Płot z prądem stanie między Brandenburgią a Lubuskiem
- Most nad Odrą zamknięty. Drogowcy robią pomiary, kierowcy się skarżą
- Kierowca porsche łamie kilka przepisów w kilka sekund
- 37-latek zatrzymany za okradanie ogródków działkowych
- Lodołamacze gotowe do kruszenia lodu również w Lubuskiem
W Kostrzynie nad Odrą przyszła na świat jej czwórka dzieci, córka Janinę i synowie: Zenon, Tadeusz i Waldemar. Wszyscy synowie służyli w wojsku, więc otrzymała medal „Za zasługi dla obronności kraju” nadany przez Ministra Obrony Narodowej. Z mężem Michałem doczekała złotych godów, mąż zmarł w 1997 roku.
Doczekała siedmioro wnucząt, jedenaścioro prawnucząt i jednej praprawnuczki.
Polecamy wideo: Archeologiczna sensacja w powiecie gorzowskim. Prastare cmentarzysko w okolicy Kostrzyna nad Odrą odkrywa kolejne tajemnice
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?