Aktualizacja - godzina 7.30
Policjanci zatrzymali już kierowcę passata. To 44-latek z Kostrzyna nad Odrą. Przebywał w domu i był kompletnie pijany.
W chwili zatrzymania mężczyzna miał 3,5 promila alkoholu. W tej chwili czeka w celi, aż wytrzeźwieje. Gdy to się stanie, zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty - mówi podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp.
Pierwsze informacje
Wypadek miał miejsce w środę, 27 kwietnia, przed godziną 21. Z informacją o zdarzeniu na numer alarmowy zadzwonili świadkowie. Jak twierdzili, wypadek wyglądał koszmarnie. Siła uderzenia była ogromna. Samochód osobowy najpierw na lekkim łuku drogi uderzył o przydrożne drzewo. Uderzenie wybiło auto z toru jazdy, samochód koziołkował i zatrzymał się, leżąc na boku, kilkadziesiąt metrów dalej, na przeciwległym poboczu drogi. Koziołkując, z pojazdu odpadło koło i cała masa innych części.
Na miejscu nie było kierowcy
Wrak był tak mocno rozbity, że służby ratunkowe dopiero po dłuższej chwili rozpoznały, że to volkswagen passat. Zabezpieczono miejsce zdarzenia. Na miejscu nie było jednak żadnego człowieka. Ruszyły poszukiwania kierowcy i ewentualnych pasażerów. Strażacy i policjanci przeczesywali pobliski las, wezwano też psa tropiącego. Po kierowcy nie było jednak śladu.
Do wypadku doszło na ul. Północnej w Kostrzynie nad Odrą:
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?