W lipcu 2022 roku Umicore powołało swoją spółkę córkę o nazwie Umicore Materials, z siedzibą w Radzikowicach pod Nysą, gdzie już działa i jest rozbudowywany zakład produkcji materiałów katodowych.
Prezes Umicore Materials wystąpił do burmistrza Nysy o decyzję ustalającą środowiskowe uwarunkowania nowego zakładu, identycznej branży. Ma powstać pomiędzy obecnym zakładem, a obwodnicą Nysy, w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Inwestycyjnej. Zajmie powierzchnię 14 hektarów dzisiejszych pól.
Zgodnie z zamierzeniami powstaną tam 3-4 budynki produkcyjne, każdy o powierzchni 20 tysięcy metrów kwadratowych, do tego obiekty pomocnicze, administracja, laboratorium. Inwestor przewiduje budowę 6,5 kilometra wewnętrznych dróg, 15 kilometrów rurociągów wodociągowych i kanalizacyjnych, 1,8 hektara parkingów i utwardzonych placów.
Burmistrz Nysy zobowiązał inwestora do opracowania i przedstawienia szczegółowego raportu, jak inwestycja będzie wpływać na środowisko naturalne. Zlecono to opolskiej firmie Atmoterm. W grudniu raport trafił do urzędu i został już pozytywnie zaopiniowany przez Sanepid i Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Wniosek czeka już tylko na ostateczne rozstrzygnięcie burmistrza Kordiana Kolbiarza.
Zakład nie będzie wpływał na otoczenie
Jak wynika z przedstawionych z wnioskiem dokumentów, w nowym zakładzie w Nysie maksymalna produkcja może wynosić do 120 tysięcy ton materiałów katodowych rocznie.
Taka skala produkcji będzie wymagała uruchomienia wszystkich obiektów, zatrudnienia 1350 osób i prowadzenia produkcji 24 godziny przez 7 dni w tygodniu.
Czy zakład aż tak rozwinie swoją produkcję? Na to pytanie przedstawiciele firmy zawsze odpowiadali, że to zależy od rozwoju branży elektromobilności.
Proces produkcji, podobnie jak w działającym już zakładzie, polega na mieszaniu i wypalaniu mieszanki związków metali rzadkich: litu, niklu, kobaltu i manganu. W niewielkich ilościach dojdą także: cyrkon, aluminium, bor, bar, tytan i wolfram. Szczegóły są tajemnicą firmy.
Surowce i produkt końcowy mają postać proszku, który jest szkodliwy dla człowieka i środowiska, nie może się więc dostać do atmosfery. W zakładzie będzie panował surowy rygor produkcyjny. Surowce będą transportowane w zamkniętych szczelnie torbach, a potem transportowane w zamkniętych taśmociągach. Pomieszczenia produkcyjne będą posiadały wentylację ze specjalnymi filtrami. Filtry przed awarią ma chronić aparatura mierząca różnicę ciśnień. W zakładzie powstanie także stacja tlenowa do produkcji dużych ilości tlenu (360 tysięcy ton rocznie) na potrzeby produkcji.
Z wyliczeń autorów raportu wynika, że emisja zanieczyszczeń oraz hałasu poza terenem zakładu nie przekroczy norm, dopuszczonych w polskich przepisach. Zakład nie będzie wiec znacząco wpływać na życie i zdrowie ludzi.
Nowy etap wojny. Pierwszy ukraiński nalot na Rosję
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?