Do pożaru doszło w czwartek, 29 kwietnia. Zapalił się dom przy ul. Tysiąclecia w Kostrzynie nad Odrą. Z ogniem walczyli strażacy ochotnicy i zawodowi. Na miejsce przyjechała też policja, pogotowie gazowe oraz energetyczne.
Płomienie pojawiły się około godziny 16. Objęły dach budynku, tzw. bliźniaka. Płomienie objęły prawą część domu i szybko się rozprzestrzeniały. - Trzeba przyznać, że strażacy dojechali błyskawicznie - mówią nam świadkowie. Na miejsce przybyło siedem zastępów straży pożarnej. Skierowano tu zarówno strażaków zawodowych z miejscowej jednostki ratowniczo-gaśniczej, jak i ochotników z Kostrzyna i okolicznych miejscowości.
- Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy tuż po godzinie 16. W zgłoszeniu była informacja, że cały budynek objęty jest ogniem, płomienie są na dachu. Na szczęście szybko udało się opanować sytuację i ugasić pożar. W chwili pożaru w części bliźniaka, gdzie wybuchł ogień, nikogo nie było. Strażacy w asyście policji weszli również do drugiej części budynku, tam również nikt nie przebywał - relacjonuje Bartłomiej Mądry z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.
W pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał, jednak strażacy przyznają, że konieczna będzie rozbiórka dachu, aby dogasić zarzewia ognia.
Witaj: Wybuch domu w Kostrzynie nad Odrą
materiały Straży Pożarnej
Do pożaru doszło w czwartek, 29 kwietnia. Zapalił się dom przy ul. Tysiąclecia w Kostrzynie nad Odrą. Z ogniem walczyli strażacy ochotnicy i zawodowi. Na miejsce przyjechała też policja, pogotowie gazowe oraz energetyczne.
Płomienie pojawiły się około godziny 16. Objęły dach budynku, tzw. bliźniaka. Płomienie objęły prawą część domu i szybko się rozprzestrzeniały. - Trzeba przyznać, że strażacy dojechali błyskawicznie - mówią nam świadkowie. Na miejsce przybyło siedem zastępów straży pożarnej. Skierowano tu zarówno strażaków zawodowych z miejscowej jednostki ratowniczo-gaśniczej, jak i ochotników z Kostrzyna i okolicznych miejscowości.
- Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy tuż po godzinie 16. W zgłoszeniu była informacja, że cały budynek objęty jest ogniem, płomienie są na dachu. Na szczęście szybko udało się opanować sytuację i ugasić pożar. W chwili pożaru w części bliźniaka, gdzie wybuchł ogień, nikogo nie było. Strażacy w asyście policji weszli również do drugiej części budynku, tam również nikt nie przebywał - relacjonuje Bartłomiej Mądry z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.
W pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał, jednak strażacy przyznają, że konieczna będzie rozbiórka dachu, aby dogasić zarzewia ognia.
Wideo
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
