Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przebudowa ronda w centrum Kostrzyna rozgrzała mieszkańców. Czy inwestycja jest w ogóle możliwa i czy ma sens?

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Korki w centrum Kostrzyna nad Odrą to coraz większy problem. Tworzą się najczęściej w rejonie Ronda Unii Europejskiej.
Korki w centrum Kostrzyna nad Odrą to coraz większy problem. Tworzą się najczęściej w rejonie Ronda Unii Europejskiej. Jakub Pikulik
„Uwolnij rondo” – taka nazwę nosi inicjatywa, której pomysłodawcami są przez Łukasz Dombek i Anna Wichlińska. Zakłada ona przebudowę ronda w centrum Kostrzyna nad Odrą. Z końcem marca w kostrzyńskim urzędzie złożono petycję w tej sprawie.

Spis treści

Inicjatorom akcji chodzi o przebudowę ronda Unii Europejskiej. Skrzyżowanie położone jest w sercu Kostrzyna i często w jego rejonie tworzą się korki. Wąska gardło i zatory są utrapieniem kierowców od dobrych kilku lat. Pomysł zakłada rozbudowę ronda o dodatkowe zjazdy w prawo tak, aby rozładować ruch. 31 marca Łukasz Dombek (mieszkaniec Kostrzyna i były kandydat na burmistrza) i Anna Wichlińska (powiatowa radna w Kostrzyna) złożyli w urzędzie miasta petycję w tej sprawie.

Chcą współpracy miasta z zarządcą drogi

– Poprzez akcję „Uwolnij rondo” chcielibyśmy kooperacji miasta z zarządcą drogi, aby powstał projekt budowlany i w jego następstwie realizacja inwestycji. My, jako mieszkańcy, musimy mieć komfort komunikacyjny – mówi Ł. Dombek. Problem w tym, że zarówno droga krajowa nr 31 jak i rondo Unii Europejskiej należą do GDDKiA. Miasto ani powiat nie mają żadnych kompetencji, aby realizować w tym miejscu inwestycje, a rozmowy w sprawie przebudowy ronda były już prowadzone kilka lat temu.

O przebudowie ronda rozmawiano kilka lat temu

W 2018 r. GDDKiA prowadziła remont ronda. Wymieniono wówczas nawierzchnię, a układ komunikacyjny pozostawiono bez zmian. Już wtedy miasto prowadziło rozmowy z zarządcą drogi o możliwych wariantach usprawnienia ruchu w rejonie ronda. – Zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji komunikacyjnej w naszym mieście. Możemy jednak remontować i przebudowywać te drogi, których jesteśmy właścicielami. W tym przypadku właścicielem jest ktoś inny. Temat przebudowy ronda omawiany był kilkukrotnie –tłumaczy Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą. Burmistrz przyznaje, że pomysłodawcy akcji nie kontaktowali się z nim w sprawie tej inicjatywy i nie pytali, jakie kroki w tej sprawie już wcześniej poczyniło miasto.

Będzie obwodnica, więc przebudowy ronda nie będzie

Z kolei GDDKiA przypomina, że trwa procedura związana z przygotowaniem budowy obwodnicy Kostrzyna nad Odrą. – Remont ronda, który był prowadzony w 2018 r., to jedno. Zupełnie inną sprawą jest jego przebudowa. To znacznie dłuższa i bardziej skomplikowana procedura. Wymaga dodatkowych pozwoleń. Zakończenie przebudowy mogłoby być później, niż ukończenie budowy obwodnicy. W przypadku, gdy przygotowujemy się do budowy obwodnicy, przebudowa ronda nie jest uzasadniona – mówi Anna Jakubowska z zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Droga krajowa stanie się wojewódzką

Gdy zakończy się budowa obwodnicy, część drogi krajowej nr 31 biegnąca przez Kostrzyn stanie się drogą wojewódzką. Drastycznie zmniejszy się również liczba samochodów przejeżdżających przez centrum. Do tego dochodzi jeszcze jeden problem. Na przebudowę ronda potrzeba miejsca, a tereny z nim sąsiadujące nie należą do GDDKiA. Ich właścicielami są m. in. podmioty prywatne. Oznacza to, że koszty wykupu gruntów znacznie podniosłyby koszty całej inwestycji. Pomysł powiększenia ronda nie podoba się też mieszkańcom os. Mieszka I. – Już teraz mamy tutaj ruch jak na Marszałkowskiej, a po powiększeniu skrzyżowania samochody będą nam przejeżdżały już całkiem pod oknami. Teraz przynajmniej od ronda oddziela nas kilkadziesiąt metrów zieleni – mówi pani Monika, mieszkanka jednego z bloków na tym osiedlu.

Korki w Kostrzynie to coraz większy problem

W internecie pojawił się film, na którym Ł. Dombek i A. Wichlińska mówią o potrzebie przebudowy ronda.

To bardzo duży problem dla mieszkańców Kostrzyna i myślę, że warto byłoby coś zrobić z tymi korkami – mówi a. Wichlińska.

Część kostrzynian przyklasnęła pomysłowi argumentując, że korki w mieście faktycznie stają cię coraz bardziej uciążliwe. Szczególnie, gdy czas powrotów z pracy skumuluje się z zamknięciem rogatek na przejeździe kolejowym na ul. Niepodległości.

Ruszyła kampania wyborcza?

Nie brakuje jednak głosów, że akcja jest już początkiem kampanii wyborczej. Mieszkańcy przypominają, że w poprzednich latach Łukasz Dombek starał się już o budowę lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Kostrzynie nad Odrą. Szybko okazało się, że takie lądowisko jest już wyznaczone na terenie stadionu miejskiego, a śmigłowiec LPR nie wymaga specjalnego lądowiska i nie ma potrzeby jego budowy. Ł. Dombek zabiegał też o dodatkową karetkę dla Kostrzyna. W tym przypadku za wpisanie zespołu do ratownictwa medycznego odpowiada ministerstwo, z którym rozmowy prowadził wojewoda lubuski. Przypomnijmy, że druga karetka po latach starań w końcu stacjonuje w Kostrzynie. Załoga wyjeżdża do zgłoszeń od 1 kwietnia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kostrzynnadodra.naszemiasto.pl Nasze Miasto