Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedwojenna kaplica wyremontowana. Będzie służyła wiernym

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Kaplica przy ul. Wyszyńskiego przetrwała wojenną zawieruchę. Po latach znów będzie służyła wiernym.
Kaplica przy ul. Wyszyńskiego przetrwała wojenną zawieruchę. Po latach znów będzie służyła wiernym. Ryszard Dubik / Küstrin, Kostrzyn zabytki mniej znane
To właśnie w tym miejscu odbywały się pierwsze po II wojnie światowej msze święte w Kostrzynie nad Odrą. Przez kilkadziesiąt lat kaplica przy ul. Wyszyńskiego służyła mieszkańcom Kostrzyna. Później popadła w zapomnienie. Teraz odzyskała dawny blask.

Starsi mieszkańcy Kostrzyna pamiętają, że do drugiej połowy lat 70. msze i nabożeństwa odbywały się właśnie w tej niewielkiej kaplicy. Tylko ona ocalała wojenną zawieruchę. Była jednak uszkodzona, wyremontowali ją kolejarze i żołnierze. Została poświęcona w czerwcu 1946 r. - Kaplica była zdecydowanie za mała jak na potrzeby miasta. W czasie niemal wszystkich mszy świętych był tu duży ścisk, a w czasie świąt ludzie nie mieścili się w środku. Tak było na przykład w czasie pasterek. Ci, którzy nie zmieścili się w środku, stali na zewnątrz, przestępując na mrozie z nogi na nogę - wspomina Alicja Kłaptocz, mieszkanka Kostrzyna i autorka kilku książek, w których spisała swoje wspomnienia i historię miasta. - Pamiętam, jak któregoś razu dostałam się do środka i miałam problem, żeby się przeżegnać, taki był ścisk - wspomina kostrzynianka.

czasie niemal wszystkich mszy świętych był tu duży ścisk, a w czasie świąt ludzie nie mieścili się w środku

Kaplica przez lata była zapomniana

Przed wojną kaplica służyła wyznaniu protestanckiemu. Po wojnie wierni korzystali z niej aż do 1978 r., gdy zakończyła się budowa pobliskiej świątyni. Był to pierwszy kościół w diecezji wybudowany od podstaw. Staranie o pozwolenie na tę inwestycję u władz państwowych trwały lata. Budowniczym był ks. kan. Franciszek Skałba. Po tym, jak wybudowano kościół, kaplica zaczęła popadać w zapomnienie. Przez lata nie odbywały się w niej żadne nabożeństwa. - Postanowiliśmy ją wyremontować. Obiekt ten ponownie będzie wykorzystywany do kultu, będzie służyła wiernym i będą się tu odbywały msze - mówi ks. prałat Wojciech Skóra, proboszcz parafii pod wezwaniem Najświętszej Mari Panny Matki Kościoła. Remont trwa i na razie nie wiadomo kiedy się zakończy i kiedy kaplica zostanie oddana do użytku. Inwestycja została sfinansowana z pieniędzy własnych parafii.

Zakres prac dotyczył m. in. wypraw tynkarskich, historycznych polichromii, ceramicznych stacji drogi krzyżowej z opracowaniem malarskim

Prace nadzoruje konserwator dzieł sztuki

- Prace prowadzone są pod kierunkiem dyplomowanego konserwatora dzieł sztuki. Ich zakres dotyczył m. in. wypraw tynkarskich, historycznych polichromii, ceramicznych stacji drogi krzyżowej z opracowaniem malarskim - wylicza Błażej Skaziński z gorzowskiej delegatury Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Zdjęcia z wnętrza kaplicy można było obejrzeć na facebookowym profilu Küstrin, Kostrzyn zabytki mniej znane.

Zobacz też wideo: Kostrzyn nad Odrą. Mieszkańcy mają dość piratów drogowych, policja sprawdza prędkość. Posypały się mandaty

Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artykuły**

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przedwojenna kaplica wyremontowana. Będzie służyła wiernym - Gazeta Lubuska

Wróć na kostrzynnadodra.naszemiasto.pl Nasze Miasto