Ośrodek zawnioskował o wyjaśnienie, czy dokonano „zaboru” plecaków i czy zostały one zniszczone. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, uzasadniając to stwierdzeniem, iż „czynu nie popełniono”. Sąd uznał, że Fundacja jako organizacja społeczna ma prawo domagać się wszczęcia postępowania po zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa. Ośrodek zaznaczył w swoim poście na Facebooku, iż nie przedstawiono wiarygodnych dokumentów poświadczających, że na pewno zebrane w Sycowie przez rodziców dzieci szkolnych konkretne plecaki trafiły do dzieci w Aleppo. Ośrodek skrytykował mającą nad zbiórką patronat posłankę Beatę Kempę za to, iż „nie potrafiła zorganizować malutkiego transportu darów”.
ZOBACZ, CO O POSTANOWIENIU SĄDU NAPISAŁA FUNDACJA:
Polub nas na Facebooku i komentuj
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Ukraiński dowódca wściekły na swoich ludzi. Mówi o korupcji i zdradzie
- Intrygujące odkrycie na starożytnym cmentarzu. Do czego służyła ta komora? - WIDEO
- Abonament za media w 2024 roku: Co z użytkownikami radia w aucie? Poznaj opłaty
- Putin „czyści" resort obrony. Mówi się o wycieku tajemnic nuklearnych