Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tir wyładowany pomocą z Kostrzyna nad Odrą pojechał do Ukrainy. Dary trafiły m. in. do miasta partnerskiego w Ukrainie

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Z Kostrzyna nad Odrą wyruszył tir, wyładowany darami dla Ukrainy.
Z Kostrzyna nad Odrą wyruszył tir, wyładowany darami dla Ukrainy. materiały UM Kostrzyn
Mieszkańcy, kostrzyńskie firmy i niemieckie miasto Seelow przygotowały dary dla Ukraińców. Z Kostrzyna nad Odrą wyruszył tir, wyładowany pomocą dla naszych walczących sąsiadów.

W zeszłym tygodniu z Kostrzyna nad Odrą wyruszył tir z pomocą humanitarną dla miasta partnerskiego Sambor w Ukrainie. Naczepa wyładowana została 30 paletami produktów zabranych przez mieszkańców miasta oraz lokalne firmy: Wendre, Brinkhaus Polska, ICT Poland, Arctic Paper, Brico Marche, a także produkty zebrane przez niemieckie miasto partnerskie Seelow. Ponadto wśród przekazanej pomocy znalazły się dwie palety produktów zebranych przez mieszkańców gminy Górzyca. Pomoc ta zostanie przekazana mieszkańcom ukraińskiej gminy Nowe Mosty. To gmina partnerska Górzycy.

Było słychać alarmy przeciwlotnicze

Pomoc z Kostrzyna wyruszyła w piątek, 25 marca, w godzinach porannych. - Na miejsce dotarliśmy w sobotę. Zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci. Tira rozładowywaliśmy w bazie wojskowej w Samborze. Po drodze mijaliśmy posterunki wojskowe umocnione workami z piaskiem, oponami, barykadami przeciwczołgowymi. Widać, że Ukraińcy są dobrze przygotowani. W samym Samborze trwa spawanie solidnych, wykonanych z szyn kolejowych zabór przeciwczołgowych. Pozaklejane i zdemontowane są drogowskazy. Mimo że Sambor jest na zachodzie kraju w obwodzie lwowskim, to również tutaj czuć, że w tym kraju trwa wojna - mówi Arkadiusz Stotko, który siedział za kierownicą tira do Sambora. Kostrzyńska delegacja z darami była w Samborze w momencie, gdy Rosjanie zbombardowali składy paliw we Lwowie. - Wówczas również w Samborze ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Wtedy poczuliśmy dreszczyk emocji. Byliśmy w kraju, gdzie trwa wojna - mówi A. Stotko.

Dary się przydadzą

Dary z Kostrzyna, Górzycy i Seelow w Ukrainie na pewno się przydadzą. Na zachodzie Ukrainy są nie tylko mieszkańcy tych terenów, ale także uchodźcy ze wschodu kraju, którzy przyjechali na zachód, aby szukać schronienia w miejscu nieogarniętym działaniami wojennymi.

Pomoc dla Ukrainy z Kostrzyna

Wśród produktów wysłanych do Ukrainy znalazły się artykuły spożywcze, medyczne, środki higieny, papier, pościel i wiele potrzebnych artykułów do życia dla mieszkańców Ukrainy objętej działaniami wojennymi. Transport pomocy zapewniła firma TransCar Krzysztofa Drewniaka.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kostrzynnadodra.naszemiasto.pl Nasze Miasto