Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczniowie zespołu szkół i mieszkańcy Kostrzyna po raz kolejny oddali hołd Sybirakom. W tym roku ten dzień wyglądał zupełnie inaczej...

Emilia Retwińska, kl. II HP Zespół Szkół im. M. skłodowskiej-Curie w Kostrzynie nad Odrą
W tym roku z powodu pandemii koronawirusa nie odbył się tradycyjny marsz. Była za to uroczystość na cmentarzu.
W tym roku z powodu pandemii koronawirusa nie odbył się tradycyjny marsz. Była za to uroczystość na cmentarzu. Zespół Szkół im. M. skłodowskiej-Curie w Kostrzynie nad Odrą
17 września po raz kolejny obchodziliśmy rocznicę agresji ZSRR na Polskę, tym razem 81. To jednocześnie światowy Dzień Sybiraka, który upamiętnia ludzi zesłanych i przymusowo osiedlonych na Syberii, skąd wielu nie wróciło już do swojej ojczyzny.

W tym roku dzień ten wyglądał zupełnie inaczej. Wszystko przez pandemię koronawirusa.

Nie było marszu, ale była uroczystość

Nie było Marszu Żywej Pamięci Zesłańców Sybiru i uroczystego apelu na Cmentarzu Komunalnym. Czas pandemii odebrał nam możliwość celebrowania tego dnia należycie, a jednak mimo wielu obostrzeń i zakazów, skromna uroczystość na cmentarzu miała bardzo podniosły charakter.

Zobacz też wideo: Zielona Góra: wyjątkowe miejsce pamięci

Sybiracy proszą o pamięć i opiekę nad grobami

W spotkaniu uczestniczyli, jak zawsze, członkowie kostrzyńskiego Związku Sybiraków, proboszcz Parafii NMP, ks Prałat dr Wojciech Skóra, dyrektor Zespół Szkól im. Marii Skłodowskiej-Curie, Pan Leszek Naumowicz oraz przedstawiciele społeczności uczniowskiej naszej szkoły i Związku Harcerstwa Polskiego. Spośród zgromadzonych głos zabrał, m.in. p. M. Pezowicz - przewodniczący kostrzyńskiego koła Związku Sybiraków, który zwrócił się z apelem do mieszkańców Kostrzyna nad Odrą, a szczególnie do młodzieży, o pamięć i opiekę nad grobami tych, którzy oddali swe życie za kraj.

INFORMACJE Z KOSTRZYNA NAD ODRĄ

Dramatyczna historia porusza po dziś dzień

Słuchając osób przemawiających, od nowa przeżywaliśmy dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce 10 lutego 1940 roku. Wtedy w jednej chwili odebrano ludziom domy, rodziny, marzenia i człowieczeństwo. Skazano ich na poniewierkę w obcym, zimnym i wrogim kraju.

Słuchając osób przemawiających, od nowa przeżywaliśmy dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce 10 lutego 1940 roku.

Sybiraków jest coraz mniej...

Tych ludzi w większości już nie ma, ubywa też - niestety- kostrzyńskich Sybiraków, a to oni właśnie są strażnikami pamięci. Kto ich zastąpi?

Młodzi muszą pamiętać

My, młodzi, musimy sprostać temu zadaniu. Dlatego trzeba pamiętać o tych, którzy odeszli, bo historie ich życia to wiedza, doświadczenie i przestroga przekazywana kolejnym pokoleniom. I oby nigdy nie sprawdziły się słowa kardynała Stefana Wyszyńskiego, że: „Gdy gaśnie pamięć ludzka, niech dalej mówią kamienie”

Niech mówią żywi, nie kamienie…

Polecamy wideo: Zielona Góra. Sybiracy kultywują pamięć o historii. Zaprosili mieszkańców na 80. rocznicę I Deportacji Polaków na Sybir

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uczniowie zespołu szkół i mieszkańcy Kostrzyna po raz kolejny oddali hołd Sybirakom. W tym roku ten dzień wyglądał zupełnie inaczej... - Gazeta Lubuska

Wróć na kostrzynnadodra.naszemiasto.pl Nasze Miasto