Chodzi o miejsce sąsiadujące z kamienicami przy ul. Niepodległości w Kostrzynie. W grudniu odpadł z nich kawałek tynku, przez co urzędnicy zdecydowali o zamknięciu części chodnika. Konieczne było wówczas wyznaczenie tymczasowego przejścia dla pieszych nieco bliżej wiaduktu kolejowego. Na jezdni wymalowano żółte pasy, ustawiono też stosowne znaki.
W styczniu elewacja kamienicy została zabezpieczona specjalną siatką. Zagrożenie minęło, chodnik otwarto, zlikwidowano też tymczasowe przejście dla pieszych. Problem w tym, że wiele osób wciąż z niego korzysta. - W tym miejscu już nie ma przejścia - podkreśla Zbigniew Biedulski, wiceburmistrz Kostrzyna nad Odrą.
Kierowcy nie spodziewają się, że nagle ktoś im wyjdzie przed maskę. Byłem już świadkiem, jak samochody musiały tu gwałtownie hamować
Na jezdni pozostały jednak resztki żółtych pasów, co może wprowadzać w błąd. - Zajmiemy się tą sprawą - obiecuje wiceburmistrz. Tymczasem jeden z kierowców zwrócił uwagę, że piesi wchodząc na jezdnię stwarzają zagrożenie dla siebie i innych. - Kierowcy nie spodziewają się, że nagle ktoś im wyjdzie przed maskę. Byłem już świadkiem, jak samochody musiały tu gwałtownie hamować - mówi nasz Czytelnik.
Polecamy wideo: Kierowcy łamią przepisy przed zamkniętym szlabanem na ul. Narutowicza
CO DALEJ Z BUDOWĄ KRYTEGO BASENU W KOSTRZYNE?
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?