3 z 6
Poprzednie
Następne
Wrocław. Puścił bąka na ulicy. Stanął przed sądem i usłyszał wyrok
Puścił bąka na ulicy. Stanął przed sądem i usłyszał wyrok
Nieprzestrzeganie epidemicznych zakazów to – zdaniem policji – „łamanie przepisów porządkowych wydanych z upoważnienia ustawy”. Grozi za to do 500 zł grzywny. Ale w trakcie legitymowania Aleksander B. miał puścić bąka, co funkcjonariusze uznali za „nieobyczajny wybryk”. A za to może grozić nawet miesiąc za kratkami. Stąd tak surowy wyrok nakazowy wrocławskiego sądu. Czytaj dalej na kolejnych slajdach, posługując się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.