Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wstyd! Pilot śmigłowca LPR musiał zbierać śmieci w Kostrzynie, bo skwer w centrum miasta był tak zaśmiecony, że zagrażał bezpieczeństwu

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Te zdjęcia poszły w świat. Pilot śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zbiera śmieci w Kostrzynie. Maszyna wylądowała na skwerze u zbiegu ulic Wędkarskiej i Żeglarskiej. Odpadów było tu jednak tak dużo, że zagrażały w bezpiecznym starcie śmigłowca. Pilot musiał wziąć sprawy w swoje ręce. Dosłownie.

Ta sytuacja wydarzyła się 25 lutego. Załoga śmigłowca LPR została wezwana do Kostrzyna nad Odrą. W czasie, gdy medycy udzielali pomocy osobie poszkodowanej, pilot śmigłowca musiał zająć się zbieraniem śmieci z łąki, na której posadził swoją maszynę. Zdjęcia z tej akcji obiegły już Polskę, można je zobaczyć m. in. na oficjalnym, facebookowym profilu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 

Na fotografiach widać pilota, który własnoręcznie sprząta butelki (głównie po alkoholu), papiery i inne odpadki, które mogłyby się dostać do silnika maszyny w czasie startu. Takie śmieci mogłyby również stanowić zagrożenie dla osób postronnych. Pęd wiatru, wywołany ruchem łopat śmigłowca, mógłby wznieść śmieci w powietrze i wyrządzić komuś krzywdę. Zaśmiecony skwer nie znajduje się na obrzeżach miasta. To nie zapomniana łąka w miejscu, gdzie nikt nie widzi. Miejsce, w którym wylądował śmigłowiec, znajduje się między blokami, niemal w centrum Kostrzyna, w pobliżu są parkingi, plac zabaw i nowe, piękne osiedle.

"Dostanie się w obracający wirnik lub śmigło ogonowe obcych elementów może spowodować m.in. konieczność wykonania inspekcji technicznej, tym samym zawieszając dostępność śmigłowca... Ponadto podrywające się pozostałości stanowią niebezpieczeństwo dla osób/rzeczy znajdujących się wokół" - czytamy na oficjalnym facebookowym profilu LPR. 

Oczywiście skwer między ulicami Wędkarską i żeglarską nie jest oficjalnym lądowiskiem dla śmigłowców, jednak stopień jego zaśmiecenia nie stawia Kostrzyna i jego mieszkańców w dobrym świetle... 

Wideo: Śmigłowiec LPR lądował na środku skrzyżowania na osiedlu domków jednorodzinnych. U jednego z mieszkańców doszło do zatrzymania akcji serca
Te zdjęcia poszły w świat. Pilot śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zbiera śmieci w Kostrzynie. Maszyna wylądowała na skwerze u zbiegu ulic Wędkarskiej i Żeglarskiej. Odpadów było tu jednak tak dużo, że zagrażały w bezpiecznym starcie śmigłowca. Pilot musiał wziąć sprawy w swoje ręce. Dosłownie. Ta sytuacja wydarzyła się 25 lutego. Załoga śmigłowca LPR została wezwana do Kostrzyna nad Odrą. W czasie, gdy medycy udzielali pomocy osobie poszkodowanej, pilot śmigłowca musiał zająć się zbieraniem śmieci z łąki, na której posadził swoją maszynę. Zdjęcia z tej akcji obiegły już Polskę, można je zobaczyć m. in. na oficjalnym, facebookowym profilu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na fotografiach widać pilota, który własnoręcznie sprząta butelki (głównie po alkoholu), papiery i inne odpadki, które mogłyby się dostać do silnika maszyny w czasie startu. Takie śmieci mogłyby również stanowić zagrożenie dla osób postronnych. Pęd wiatru, wywołany ruchem łopat śmigłowca, mógłby wznieść śmieci w powietrze i wyrządzić komuś krzywdę. Zaśmiecony skwer nie znajduje się na obrzeżach miasta. To nie zapomniana łąka w miejscu, gdzie nikt nie widzi. Miejsce, w którym wylądował śmigłowiec, znajduje się między blokami, niemal w centrum Kostrzyna, w pobliżu są parkingi, plac zabaw i nowe, piękne osiedle. "Dostanie się w obracający wirnik lub śmigło ogonowe obcych elementów może spowodować m.in. konieczność wykonania inspekcji technicznej, tym samym zawieszając dostępność śmigłowca... Ponadto podrywające się pozostałości stanowią niebezpieczeństwo dla osób/rzeczy znajdujących się wokół" - czytamy na oficjalnym facebookowym profilu LPR. Oczywiście skwer między ulicami Wędkarską i żeglarską nie jest oficjalnym lądowiskiem dla śmigłowców, jednak stopień jego zaśmiecenia nie stawia Kostrzyna i jego mieszkańców w dobrym świetle... Wideo: Śmigłowiec LPR lądował na środku skrzyżowania na osiedlu domków jednorodzinnych. U jednego z mieszkańców doszło do zatrzymania akcji serca Ryszard Dubik
Te zdjęcia poszły w świat. Pilot śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zbiera śmieci w Kostrzynie. Maszyna wylądowała na skwerze u zbiegu ulic Wędkarskiej i Żeglarskiej. Odpadów było tu jednak tak dużo, że zagrażały w bezpiecznym starcie śmigłowca. Pilot musiał wziąć sprawy w swoje ręce. Dosłownie. Ta sytuacja wydarzyła się 25 lutego. Załoga śmigłowca LPR została wezwana do Kostrzyna nad Odrą. W czasie, gdy medycy udzielali pomocy osobie poszkodowanej, pilot śmigłowca musiał zająć się zbieraniem śmieci z łąki, na której posadził swoją maszynę. Zdjęcia z tej akcji obiegły już Polskę, można je zobaczyć m. in. na oficjalnym, facebookowym profilu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na fotografiach widać pilota, który własnoręcznie sprząta butelki (głównie po alkoholu), papiery i inne odpadki, które mogłyby się dostać do silnika maszyny w czasie startu. Takie śmieci mogłyby również stanowić zagrożenie dla osób postronnych. Pęd wiatru, wywołany ruchem łopat śmigłowca, mógłby wznieść śmieci w powietrze i wyrządzić komuś krzywdę. Zaśmiecony skwer nie znajduje się na obrzeżach miasta. To nie zapomniana łąka w miejscu, gdzie nikt nie widzi. Miejsce, w którym wylądował śmigłowiec, znajduje się między blokami, niemal w centrum Kostrzyna, w pobliżu są parkingi, plac zabaw i nowe, piękne osiedle. "Dostanie się w obracający wirnik lub śmigło ogonowe obcych elementów może spowodować m.in. konieczność wykonania inspekcji technicznej, tym samym zawieszając dostępność śmigłowca... Ponadto podrywające się pozostałości stanowią niebezpieczeństwo dla osób/rzeczy znajdujących się wokół" - czytamy na oficjalnym facebookowym profilu LPR. Oczywiście skwer między ulicami Wędkarską i Żeglarską nie jest oficjalnym lądowiskiem dla śmigłowców, jednak stopień jego zaśmiecenia nie stawia Kostrzyna i jego mieszkańców w dobrym świetle...
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kostrzynnadodra.naszemiasto.pl Nasze Miasto