Był poniedziałkowy poranek, 30 maja 2011 r. Zwyczajny z pozoru dzień mieszkańców Kostrzyna zakłóciły dźwięki strażackich syren. Okazało się, że płonie zabytkowy młyn przy ul. Gorzowskiej. – Gęste, czarne kłęby dymu widać praktycznie z terenu całego miasta. To wielki pożar, wciąć dojeżdżają kolejne zastępy strażaków – relacjonował nam 12 lat temu jeden z mieszkańców Kostrzyna.
Młyn płonął jak pochodnia. Trzeba było wzywać posiłki
Pożar zaiste był ogromny. – Wzywamy do pomocy strażaków z okolicznych miejscowości. Dzieje się tak zawsze, gdy pożar zagraża życiu i zdrowiu postronnych osób, gdy zagrożone jest mienie. Lepiej dmuchać na zimne i mieć w rezerwie więcej sprzętu na wypadek, gdyby ogień się rozprzestrzenił – mówił reporterowi GL kpt Wojciech Śliwiński, ówczesny dowódca kostrzyńskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej.
Zagrożony był bank i pobliskie bloki
Pożar był na tyle duży, a temperatura tak wysoka, że na balkonach pobliskiego bloku topiły się plastikowe doniczki Temperatura i ogień zagrażały bankowi, który działał wówczas w sąsiedztwie młyna. Budynek banku strażacy schładzali wodą.
Ogień jest naprawdę duży, płomienie idą od piwnicy w górę budynku. Wciąż walczymy z płomieniami. Dogaszanie budynku potrwa jeszcze długo – mówił nam Zdzisław Mikisz, ówczesny szef ochotniczej straży pożarnej z Witnicy.
Poża młyna to była podpalenie?
Ogień ugaszono, a po młynie pozostała szkaradna skorupa. Budynek trzeba było wyburzyć, obecnie nie ma po nim śladu na działkę, na której stał, porastają chwasty. Nie ustalono przyczyn pożaru. Wiele osób, w tym obecni na miejscu strażacy twierdzi, że było to podpalenie. W podobny sposób, również w wyniku pożaru, przestał istnieć inny zabytkowy budynek w mieście – kasyno wojskowe przy ul. Kościuszki.
Prof. Górski o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?