Zbliża się czwartoligowa wiosna, choć na razie z piłką wygrała zima

Jesienią o fotel lidera lubuskiej IV ligi toczyła się zacięta batalia. Co prawda przez większość rundy na pierwszej lokacie była Odra Skrzynie Zając Bytom Odrzański, lecz rzutem na taśmę wyprzedziła ją Syrena Zbąszynek. To właśnie ekipa z powiatu świebodzińskiego spędziła zimę jako dość niespodziewany lider. Utrzymanie tej pozycji z pewnością nie będzie łatwe, bowiem zaledwie punkt mniej od Syreny mają na swoim koncie bytomianie, którzy otwarcie mówią o zamiarze awansu do III ligi.

I to właśnie podopieczni trenera Grzegorza Tychowskiego będą wiosną jednymi z głównych faworytów do zajęcia pierwszego miejsca. Odra rozegrała świetną rundę jesienną, choć nie idealną, co w ostatecznym rozrachunku pozwoliło Syrenie ją wyprzedzić. W rundzie rewanżowej beniaminek nie zamierza już zostawić miejsca na błędy, w czym pomóc mają nowe twarze, które zasmakowały już gry w III lidze. Mowa o Konradzie Grzymisławskim, Przemysławie Siudaku (obaj ostatnie półtora roku spędzili w Carinie Gubin) oraz Gabrielu Draczyńskim (Chrobry II Głogów). Zespół wzmocnił również doświadczony Damian Piotrowski – zawodnik z przeszłością ekstraklasową oraz pierwszoligową.

W batalii o awans z pewnością ponownie może namieszać Odra Nietków, która zimę przepracowała w niemal niezmienionym składzie. Do drużyny dołączyło jedynie dwóch zawodników – Paweł Koseski z Piasta Czerwieńsk oraz młodzieżowiec Aron Kusiak z Miedzi Legnica.

W walce o utrzymanie najgorzej sytuowane po jesieni są zespoły Budowlanych Lubsko i Celulozy Kostrzyn nad Odrą, które wyraźnie odstają od reszty stawki. Niezwykle ciasno jest z kolei na samej krawędzi strefy spadkowej, bowiem miejsca 11-16 dzieli zaledwie pięć punktów. Spośród walczących o uniknięcie degradacji drużyn najwięcej transferów wykonała Pogoń Skwierzyna. Z klubu odeszło trzech Azjatów (Shoma Sawada, Shingo Koreeda i Seungseong Kwonn) oraz pojawiło się aż siedem nowych twarzy. Wśród nich grupa piłkarzy zza granicy – Brazylijczycy Wenison Alves Barbosa, Victor da Silva, Yago Backhaus Menezes, Japończyk Yoichi Oyagi oraz Ukrainiec Denys Zibnycki. Z kolei Promień Żary powalczy o utrzymanie pod wodzą nowego szkoleniowca Bartosza Siemińskiego.

Inauguracja rundy wiosennej lubuskiej IV ligi zaplanowana była na weekend 11-12 marca. Zapowiadała się ona niezwykle ciekawie, gdyż jako hit kolejki jawił się pojedynek Odry Nietków i Odry Bytom Odrzański. Lubuski Związek Piłki Nożnej poinformował jednak o przełożeniu spotkań ze względu na niekorzystne warunki pogodowe. Od dłuższego czasu województwo nawiedzają niemal codzienne opady śniegu oraz nocne przymrozki, co skutecznie przeszkadza klubom w odpowiednim przygotowaniu murawy.

18. kolejka IV ligi została zatem przeniesiona na termin, który wyznaczy LZPN. Jak informują jednak władze lubuskiej piłki, dopuszczone będzie rozegranie poszczególnych spotkań w pierwotnym terminie w przypadku odpowiedniego przygotowania boiska oraz uzyskania zgody obydwu drużyn. Możliwość rozegrania meczu kluby mają zgłosić do piątku do godziny 12:00.

WIDEO: Zielonogórskie kryte boisko piłkarskie robi duże wrażenie