MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
5 z 9
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Archeolodzy z Muzeum Twierdzy Kostrzyn prowadzili badania na...
fot. Jakub Pikulik / archiwum

Ziemia w okolicach Kostrzyna wciąż skrywa całą masę tajemnic. Archeolodzy odkrywają jedną po drugiej

Odkryli fragment średniowiecznej fosy

Archeolodzy z Muzeum Twierdzy Kostrzyn prowadzili badania na działce w Górzycy, na której niebawem ma stanąć dom jednorodzinny. Pod ziemią znaleziono sporo niespodzianek. Największą jest fragment średniowiecznej, zasypanej fosy. Na pierwszy rzut oka wykop pod domek jednorodzinny wygląda zwyczajnie. W oczy rzucają się jedynie trzy stopnie i posadzka - pozostałości dawnej piwnicy. - W XIX w. powstał tu folwark, który funkcjonował aż do II wojny światowej. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że był tu radziecki skład amunicji. Zabudowania zostały zniszczone w końcowej fazie wojny lub niedługo po niej. Te stopnie i posadzka to pozostałości dawnej, folwarcznej piwnicy - wyjaśnia Krzysztof Socha, archeolog w Muzeum Twierdzy Kostrzyn, który nadzoruje badania w Górzycy. Uczestniczą w nich też członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Kulturalnego „Tempelburg" Ale to nie wszystko. Wprawne oko zauważy na ziemi ciemniejszy ślad. To pozostałość po średniowiecznej fosie. - Prawdopodobnie otaczała ona siedzibę biskupów lubuskich, która znajdowała się w tym rejonie. Nie wiemy kiedy zasypano fosę. Wiemy natomiast, że użyto do tego m. in. potłuczonej ceramiki. Teraz te potłuczone naczynia odkrywamy. Pochodzą m. in. z Bolesławca - mówi K. Socha. Z siedzibą biskupów lubuskich w Górzycy wciąż wiąże się wiele tajemnic. Nie wiadomo dokładnie jak wyglądała. Biskupi zajmowali to miejsce w latach 1276-1325. Później mieszkańcy pobliskiego Frankfurtu nad Odrą w odwecie spalili i zniszczyli ich siedzibę. Przy okazji każdej inwestycji prowadzonej w tym rejonie nadzór nad pracami pełnią archeologowie. - I za każdym razem odkrywamy rąbek tajemnicy związanej w siedzibą biskupów. Tak też jest w tym przypadku. Poznaliśmy umiejscowienie fosy, znaleźliśmy sporo monet, m. in. z Pomorza, Brandenburgii, Saksonii, czy państwa krzyżackiego. Przed nami jeszcze przekopanie fosy, musimy się dostać do jej dna - tłumaczy archeolog. W wykopie natrafiono też na polską monetę - złotówkę z 1949 r. Jakby tego było mało, w wykopie trafiono też na pozostałości kultury łużyckiej z epoki żelaza (około 2,5 tys. lat przed naszą erą). - To prawdziwy kulturowy misz-masz. W jednym miejscu trafiamy na ślady osadnictwa z różnych epok. To tylko potwierdza, że ta okolica już od tysięcy lat była atrakcyjnym miejscem do życia. Teren jest tu nieco podwyższony, w pobliżu jest rzeka. Ludzie chętnie się tu osiedlali - mówi K. Socha. Historia zatacza koło, bo archeolog mówi te słowa reporterowi „GL” stojąc w wykopie, w którym niebawem rozpocznie się budowa nowego domu. To nie pierwsze odkrycie archeologiczne w tym rejonie w ostatnim czasie. Wcześniej historycy sprawdzali, co kryje ziemia dosłownie kilkadziesiąt metrów dalej. Wtedy również sprawdzano grunty, na których już zostały wybudowane domy. Okazało się, że natrafiono wówczas na ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat! Pod kolejnymi zdjęciami w tej galerii znajdziesz opisy konkretnych poszukiwań i rezultaty, jakimi się one zakończyły.Zobacz też wideo: Tajemnice bastionu Król, najstarszego takiego obiektu w Polsce

Zobacz również

Dzień Strażaka 2024 w Dąbrowie Górniczej. Nagrody, awanse i wyróżnienia

Dzień Strażaka 2024 w Dąbrowie Górniczej. Nagrody, awanse i wyróżnienia

Noc Muzeów w Olsztynie! Program

Noc Muzeów w Olsztynie! Program

Polecamy

Komfort i radość z przemieszczania się w przestrzeni miejskiej. Czy to możliwe?

Komfort i radość z przemieszczania się w przestrzeni miejskiej. Czy to możliwe?

Marta Lipińska przysięgała dwukrotnie. Z drugim mężem jest od ponad pół wieku

Marta Lipińska przysięgała dwukrotnie. Z drugim mężem jest od ponad pół wieku

Drętwieje ci noga przy siedzeniu? Oto, co możesz zrobić

Drętwieje ci noga przy siedzeniu? Oto, co możesz zrobić