Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dworzec w Dąbroszynie teraz straszy. Ale ma szansę na milion złotych!

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Dworzec w Dąbroszynie istnieje od 1857 roku.
Dworzec w Dąbroszynie istnieje od 1857 roku. Materiał Janiny Kaliszan
Grupa pasjonatów z Witnicy chce zdobyć pieniądze na remont zabytkowego dworca z 1857 r. Zgłasza go do konkursu „Nasz Zabytek”.

- W tym dworcu można byłoby stworzyć centrum informacji turystycznej, a przy okazji wypożyczalnię dla rowerów. Dzieci z młodszych klas mogłyby tu przyjeżdżać pociągiem na wycieczki, a przy okazji zwiedzać na rowerach okolicę. W środku można byłoby zrobić także niewielkie muzeum kolejnictwa - mówi nam Janina Kaliszan z Witnicy. Wraz z grupą innych mieszkańców gminy właśnie stara się, by zabytkowy dworzec kolejowy w Dąbroszynie zdobył 1 mln zł brutto w konkursie „Nasz Zabytek”. Organizuje go fundacja Most the Most. Za naszym pośrednictwem pani Janina zachęca, by inni mieszkańcy i Czytelnicy zgłosili ten zabytkowy obiekt. Wówczas ma on większe szanse na wygraną.

A jak zgłosić zabytek? Trzeba mieć jego zdjęcie lub wideo przedstawiające obiekt i dołączyć je do wypełnionego zgłoszenia w internecie (szczegóły na stronie mostthemost.pl). Jeśli ktoś nie ma internetu lub ma problem z jego obsługą, można to zrobić telefonicznie: 22 47 55 111 (numer stacjonarny) lub 517 884 088 (numer komórkowy). Czas na zgłoszenie mija w poniedziałek 7 marca.
Dlaczego społecznikom z gminy Witnica tak zależy na obiekcie. Bo to zabytek z 1857 r. i wyróżnia się na tle innych dworców zbudowanych przy linii Pruskiej Kolei Wschodniej na trasie Królewiec - Berlin. Poza tym wiąże się on z wieloma znanymi postaciami m.in. literatury.

- Ta trasą - przez Landsberg, czyli Gorzów, Witnicę, Dąbroszyn, Kostrzyn - jechali kiedyś i Henryk Sienkiewicz, i Bolesław Prus, i Fiodor Dostojewski - opowiada nam Janina Kaliszan, była witnicka bibliotekarka. - Po II wojnie światowej było tu osiem torów, pracowało tu 20 osób. Dziś tory są dwa, dworzec niszczeje, a budynek jest zamknięty i pasażerowie muszą czekać przy niewielkiej wiacie - dodaje witniczanka, która architekturą dworca przy danej stacji rozrządowej zachwyca się od 1966 roku.

Czytaj również:
Gorzów. To historia jak z filmów Barei. Spóźnienia pociągów? To już u nas norma

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kostrzynnadodra.naszemiasto.pl Nasze Miasto