Podrzędna, dziurawa i częściowo zarośnięta trawą droga prowadziła przed laty do mostu nad Odrą w Kostrzynie. Ruch był tu znikomy, granica była zamknięta. Przejazdu bronił zamknięty szlaban i funkcjonariusze Wojsk Ochrony Pogranicza.
Dzięki archiwalnym zdjęciom możemy cofnąć się w czasie. Widać na nich fragment drogi tuż przy zjeździe z mostu nad Odrą po polskiej stronie granicy. Droga jest dziurawa, mało używana. Po obu jej stronach rosną chaszcze. Wjazdu na most i przejazdu do NRD broni szlaban graniczy. To miejsce było też pilnowane przez funkcjonariuszy Wojsk Ochrony Pogranicza. Na archiwalnych zdjęciach widzimy jednego z nich. Wyposażony jest w automat kałasznikowa z założonym bagnetem.
Na fotografiach widać też fragment ceglanej konstrukcji. To charakterystyczne, jeszcze przedwojenne słupy, które przetrwały po polskiej stronie wjazdu na most po dziś dzień. Na zdjęciach uwieczniono też lampy, którymi osoby strzegące granicy mogły oświetlać zarówno most, jak i rzekę Odrę.
Prezentowane fotografie pochodzą ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Wykonano je na moście granicznym w Kostrzynie nad Odrą w latach 1965-1970.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!