Prawo do bycia offline po pracy wkrótce w Polsce?
Parlament Europejski przyjął 21 stycznia sprawozdanie dotyczące prawa pracowników do bycia offline. Tym samym można uznać to za apel do Komisji Europejskiej o odpowiednią dyrektywę, która takie prawo mogłaby regulować.
Czemu ma ono służyć? Wśród zalet prawa do bycia offline wskazuje się:
- odpoczynek od pracy po godzinach,
- bycie niedostępnym na potrzeby pracodawcy nawet w wyjątkowych sytuacjach.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Potrzeba regulacji tej kwestii tłumaczona jest faktem, że praca zdalna zalała rynek pracy w związku z pandemią koronawirusa.
Prawo do bycia offline spowoduje redukcję miejsc pracy?
Uwagę na zagrożenia związane z prawem do bycia offline po pracy zwrócił niemiecki ekonomista Gunther Schnabl. W jego ocenie może to prowadzić do:
- jeszcze większej biurokracji,
- wzrostu kosztów pracy,
- utraty miejsc pracy, a nawet obniżenia wynagrodzeń.
W opinii Schnabla państwo nie powinno regulować wszystkiego, a pracownicy i pracodawcy powinni mieć swobodę swobodnego decydowania o tym, jak ma wyglądać proces pracy.
Warto byłoby skierować myślenie w innym kierunku. Większa elastyczność rynków pracy i prawa pracy pomogłaby większej liczbie osób znaleźć zatrudnienie, która najlepiej pasuje do ich osobistej koncepcji życia. - postuluje Gunther Schnabl.
Źródło: money.pl.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?