Szef MSWiA zapytany o działanie w naszym kraju środowisk mogących być zapleczem terrorystów przypomniał o wprowadzeniu przez Prawo i Sprawiedliwość ustawy antyterrorystycznej. - Przypomnę, jaki był wówczas jazgot totalnej opozycji. A na mocy tej ustawy już kilka osób zostało deportowanych z Polski – powiedział w „Sygnałach Dnia”. - Być może rozkaz idzie z góry, bo nieformalnym liderem opozycji jest Donald Tusk, którzy groził Polsce sankcjami za nieprzyjmowanie uchodźców – dodał minister.
Podkreślił, że poprzedni rząd zgodził się na przyjmowanie „tysięcy muzułmańskich migrantów, a więc stworzenie środowiska dla terrorystów”. Temu zjawisku zapobiegł dopiero rząd Beaty Szydło.
Minister Błaszczak skomentował również wpis w mediach społecznościowych (na portalu dziennikarza śledczego Witolda Gadowskiego) mwiący o możliwym ataku ISIS na Polskę podczas Przystanku Woodstock. Minister oznajmił, że nie można lekceważyć tego zagrożenia. - W sprawie Przystanku Woodstock policja już w ubiegłym roku negatywnie zaopiniowała całe przedsięwzięcie. W tym roku opinia też będzie negatywna. Sam organizator, bardzo wyraźnie związany z totalną opozycją, tkwi w przeświadczeniu, że wszystko będzie fajnie, „róbta co chceta” - mówił szef MSWiA.
Zapewnił przy tym, że polskie służby są przygotowane, aby zapobiec ewentualnym działaniom terrorystycznym. Dodał, że na podstawie przyjętej przed Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie ustawy antyterrorystycznej deportowano z naszego kraju kilka groźnych osób.
Zobacz też: Rzecznik WOŚP o przystanku Woodstock
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?