Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe rondo w Chmielowicach, a może obwodnica? Szukamy sposobów na rozwiązanie problemu korków na peryferiach Opola

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Chmielowice z każdym rokiem przyciągają coraz więcej mieszkańców. Z powodu nowych osiedli deweloperskich jak grzyby po deszczu wyrastają tu całe nowe ulice – Szmaragdowa, Rubinowa czy Cynamonowa
Chmielowice z każdym rokiem przyciągają coraz więcej mieszkańców. Z powodu nowych osiedli deweloperskich jak grzyby po deszczu wyrastają tu całe nowe ulice – Szmaragdowa, Rubinowa czy Cynamonowa urząd miasta Opola
Chmielowice przez lata cieszyły się spokojem i kameralnością, dzisiaj zmagają się z narastającym problemem korków i przeciążenia infrastruktury drogowej. Czy uda się usprawnić komunikację w tej jednej z najprężniej rozwijających się dzielnic Opola?

Kierowcy szukają sposobów na ominięcie korków

Godziny szczytu oznaczają w Chmielowicach nawet dwukilometrowy korek na ul. Centralnej, która jest główną arterią komunikacyjną w dzielnicy. Sznur samochodów ciągnie od centrum dzielnicy aż po sam wiadukt przy ul. Niemodlińskiej.

Niektórzy kierowcy wybierają objazd przez wąską ulicę Lipcową, zwaną "trasą przez pola". Jednak ograniczona szerokość tej drogi nie pozwala na bezproblemowe minięcie się dwóch pojazdów, co zmusza niektórych do częściowej jazdy po chodniku. Efektem są regularnie uszkadzane tu lusterka.

Z kolei mieszkańcy Żerkowic w ogóle mają problem, aby włączyć się do ruchu.

- Parę dni temu czekałem 20 minut przed skrzyżowaniem, aby włączyć się do ruchu na ul. Centralnej. Samochody jechały jeden za drugim. Nikt nie chciał nikogo wpuścić, bo było przed godz. 8 i każdy się śpieszył – skarży się jeden z mieszkańców Opola.

Zmotoryzowani i na to znaleźli sposób: do wiaduktu dojeżdżają ulicą Torową, biegnącą przy stacji kolejowej w Mechnicach. To jednak droga zakładowa PKP i wjazd na nią mają tylko pojazdy upoważnione i mieszkańcy.

- Kierowcy wolą ryzykować i jechać po tych dziurach, niż stać bezczynnie przed skrzyżowaniem – kwituje jeden z kierowców.

Poseł Kostuś: drogi w naszej dzielnicy nie są przystosowane na taki ruch

Tomasz Kostuś, poseł Koalicji Obywatelskiej i mieszkaniec Chmielowic, w rozmowie z naszą redakcją podkreśla wyzwania związane z dynamicznym rozwojem tej części miasta.

- Jestem szczęśliwym mieszkańcem Chmielowic, które mocno skorzystały na włączeniu do Opola. Rozbudowa infrastruktury mieszkalnej, nowe miejsca rekreacji, rozbudowa remizy OSP czy powstanie ultranowoczesnego hotelu Hygge, to tylko niektóre z korzyści, które widać gołym okiem. Niestety, rozwój ten ma też swoje konsekwencje. Wzmożony ruch, szczególnie w godzinach szczytu, stanowi znaczne wyzwanie dla mieszkańców – tłumaczy poseł Kostuś.

Chmielowice, które pełnią funkcję głównej "sypialni" dla Opola, z każdym rokiem przyciągają coraz więcej mieszkańców. Z powodu nowych osiedli deweloperskich jak grzyby po deszczu wyrastają w Chmielowicach całe nowe ulice – Szmaragdowa, Rubinowa czy Cynamonowa.

- Kiedyś te drogi nie były przygotowane na tak intensywny ruch. Dzisiaj, kiedy ludzie jadą tędy do pracy, szkoły czy w drodze do miasta, korki są na porządku dziennym – wskazuje poseł.

Tomasz Kostuś podkreśla, że kluczowym projektem, który mógłby znacząco usprawnić ruch w Chmielowicach, jest dokończenie obwodnicy południowej Opola. Droga rozpoczynałaby się przy wiadukcie na ul. Niemodlińskiej, a następnie biegła nad linią kolejową Opole-Nysa, później nowym mostem nad rzeką Odrą aż do ul. Popiełuszki (a docelowo do ronda Szczakiela, gdzie zaczyna się obwodnica północna Opola).

- Dokończenie obwodnicy południowej to priorytet, który może zmienić oblicze komunikacyjne nie tylko Chmielowic i Opola, ale całego regionu – dodaje poseł Kostuś.

Chmielowice z każdym rokiem przyciągają coraz więcej mieszkańców. Z powodu nowych osiedli deweloperskich jak grzyby po deszczu wyrastają tu całe nowe
Chmielowice z każdym rokiem przyciągają coraz więcej mieszkańców. Z powodu nowych osiedli deweloperskich jak grzyby po deszczu wyrastają tu całe nowe ulice – Szmaragdowa, Rubinowa czy Cynamonowa urząd miasta Opola

Rondo w Chmielowicach usprawni ruch w dzielnicy

Edward Odelga, radny z klubu prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego tłumaczy, że dokończenie obwodnicy południowej to nie jedyny projekt na celowniku lokalnych władz.

- Rada Dzielnicy przeznaczyła znaczące środki w wysokości 230 tys. złotych na projekt przebudowy odcinka ulicy Centralnej, który ma uwzględniać budowę nowego ciągu pieszo-rowerowego oraz budowę przejść dla pieszych przy hipermarkecie Tomi Markt i ulicy Oliwkowej – wylicza radny Odelga.

Inwestycja rozpocznie się jeszcze w tym roku i ma szansę na uzyskanie dofinansowania unijnego.

Radnego z tej dzielnicy zapytaliśmy także o problematyczne skrzyżowanie ul. Centralnej i Niemodlińskiej.

- To skrzyżowanie, które powstało, gdy ruch samochodowy był znacznie mniejszy, potrzebuje nowego rozwiązania. Uważam, że idealnym pomysłem byłoby rondo, które znacznie usprawniłoby ruch w tym rejonie i zwiększyło bezpieczeństwo. To śmiałe, ale przemyślane rozwiązanie, które może przynieść duże korzyści dla Chmielowic i Żerkowic – uważa Edward Odelga.

Nowe rondo w Chmielowicach, a może obwodnica? Szukamy sposobów na rozwiązanie problemu korków na peryferiach Opola

Urząd miasta: nie wykluczamy kolejnych działań

Od roku na największym osiedlu w Chmielowicach trwają prace drogowe realizowane przez Miejski Zarząd Dróg. Wszystko dlatego, że ulica Róży Wiatrów, czyli najważniejsza droga na osiedlu, była szutrowa, a korzystali z niej zarówno mieszkańcy poruszający się samochodami, ale także piesi. Teraz po przebudowie ruch pieszych i kierowców będzie odseparowany.

- W kwestii poprawy bezpieczeństwa i komfortu mieszkańców Chmielowic działamy na podstawie obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego. Kończymy właśnie przebudowę ulicy Róży Wiatrów. Dzięki ścieżkom rowerowym, chodnikom oraz oświetleniu poprawi się bezpieczeństwo, ale też komfort mieszkańców. Umożliwi to także dojazd autobusów MZK do tej części dzielnicy – tłumaczy Adam Leszczyński, rzecznik urzędu miasta Opola.

Na koniec rzecznik urzędu podkreśla, że związku z dynamicznym rozwojem Chmielowic, miasto Opole „nie wyklucza w przyszłości kolejnych działań, które usprawnią ruch w dzielnicy”. Wszyscy jednak zgodnie podkreślają, że największą ulgę przyniesie dokończenie obwodnicy południowej miasta. Miasto Opole chciałoby ją wybudować z pieniędzy z KPO, bo potrzeba na nią ok. 700 mln zł.

Chmielowice z każdym rokiem przyciągają coraz więcej mieszkańców. Z powodu nowych osiedli deweloperskich jak grzyby po deszczu wyrastają tu całe nowe
Chmielowice z każdym rokiem przyciągają coraz więcej mieszkańców. Z powodu nowych osiedli deweloperskich jak grzyby po deszczu wyrastają tu całe nowe ulice – Szmaragdowa, Rubinowa czy Cynamonowa urząd miasta Opola
od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowe rondo w Chmielowicach, a może obwodnica? Szukamy sposobów na rozwiązanie problemu korków na peryferiach Opola - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto