Politycy PiS na spotkaniach z mieszkańcami w Kostrzynie i Słubicach. Tematy? Głównie wybory i Unia Europejska

Spotkanie z europosłami Elżbietą Rafalską i Tomaszem Porębą oraz wojewodą Władysławem Dajczakiem zorganizowano w piątek, 21 października, w kostrzyńskiej „Kręgielni”. Przyszło na nie około 40 mieszkańców Kostrzyna nad Odrą. Spotkanie miało charakter przedwyborczy i jak przyznaje sam T. Poręba, ma mobilizować zwolenników PiS w walce o utrzymanie władzy w Polsce. – Tego typu spotkania z mieszkańcami są dla nas bezcenne i wpisane w DNA naszej partii – mówi Tomasz Poręba, europoseł PiS w Podkarpacia. – Jesteśmy tutaj, bo chcemy odpowiadać na kłamstwa tych, którzy kiedyś rządzili w Polsce – podkreśla z kolei wojewoda lubuski Władysław Dajczak.

Dużo czasu poświęcono polityce energetycznej Unii Europejskiej. – Jesteśmy zwolennikami ekologii, ale na równych warunkach. Obecnie sprawy ekologii zostały zideologizowane. Polska chce czerpać energię zarówno z turbin wiatrowych i fotowoltaiki, jak i z atomu, gazu i węgla. To powinno być zbilansowane. Tymczasem inne kraje chcą nam narzucić przestawienie wyłączę na energię słoneczną i wiatrową. Nie można dbać o klimat ideologicznie, nie można likwidować kopalń – mówił T. Poręba.

Nie chcemy euro, nie chcemy europejskiego superpaństwa, nie chcemy dominacji Niemiec i nie chcemy niekontrolowanego przepływu uchodźców. Chcemy Unii, w której każde państwo będzie suwerenne, będzie mogło prowadzić własną politykę na podstawie własnej konstytucji – dodał europoseł.

Poruszano też gorący w ostatnich tygodniach temat reparacji dla Polski. – Nie odpuścimy tego mimo, że wiemy, że są one solą w oku obecnych elit europejskich. Będziemy walczyli o sprawiedliwość i o własną tożsamość – podkreśla T. Poręba.

Podczas spotkania głos zabierali mieszkańcy. Padło pytanie o zasadność obecności Polski w Unii Europejskiej. – Jeśli wciąż rzucają nam kłody pod nogi, blokują pieniądze, to może powinniśmy pójść w ślady Wielkiej Brytanii i wyjść z Unii? – pytał jeden z mieszkańców. – Partie prawicowe zyskują w Unii na sile. Teraz mamy do czynienia z kryzysową sytuacją i przedwyborczą nagonką na nasz rząd. Wierzę, że to sytuacja przejściowa – mówi europoseł Elżbieta Rafalska.

Poza tym pamiętajmy, że Polska dokłada się do unijnego budżetu. Nie możemy teraz zrezygnować z tych pieniędzy, które do Polski płyną, musimy zrobić rachunek zysków i strat. Poza tym Polacy popierają członkostwo Polski w Unii. Mamy strefę Schengen, możemy się swobodnie poruszać pomiędzy państwami członkowskimi, jest swobodny przepływ towarów i usług. Nie odpuszczajmy, nie mówmy, że wychodzimy – argumentuje E. Rafalska.

Przedwyborczy charakter spotkania podkreślał zarówno wojewoda, jak i europosłowie. – Politycy opozycji chcą zasiać w Polakach niepewność. Przekonują, że już te wybory przegraliśmy. Mogą tak mówić, ale jest wręcz odwrotnie – przekonuje T. Poręba. Podobne wydarzenia, jak to w Kostrzynie, organizowane są w innych miejscach w Polsce. Politycy PiS przypominają na nich m. in. programy socjalne, które udało się wdrożyć i zrealizować w ostatnich latach. W piątkowe popołudnie, przed spotkaniem w Kostrzynie, podobne wydarzenie zorganizowano w Słubicach. Tu również było około 40 mieszkańców, poruszano podobne tematy.