4 z 8
Poprzednie
Następne
Sidneuke potrąciła psa. Streamerka Twitch patrzyła w telefon w czasie jazdy samochodem. Mówi że jest niewinna
Przez chwilę na nagraniu słychać rozmowę dziewczyny z obecnymi na miejscu ludźmi. Sidneuke poprosiła, aby ktoś się zajął psami, skontaktowała się z właścicielem i poinformowała o całej sytuacji, po czym wsiadła do auta i odjechała. Jednak jak się okazuje, to nie koniec historii. Dziewczyna postanowiła się wypowiedzieć na temat całego zdarzenia. Co ciekawe nie czuła się ona winna całej sytuacji.