Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Nasza dziennikarka z Chodzieży Ania Karbowniczak zginęła...
fot. Łukasz Gdak

Tragiczny wypadek naszej dziennikarki Ani Karbowniczak. Kierowca uciekł, bo był bez prawa jazdy i po amfetaminie? Właśnie wyszedł z aresztu

Nasza dziennikarka z Chodzieży Ania Karbowniczak zginęła tragicznie na początku września. Wybrała się na trening rowerowy. Została potrącona przez busa, którego kierowca i pasażarowie uciekli. Potem trzech z pięciu podejrzanych trafiło do aresztu. Teraz wszyscy są już na wolności. Prokuratura, opierając się na opinii biegłych, uznała, że to dziennikarka ponosi winę za wypadek, miała wymusić pierwszeństwo. Nadal nie wiadomo jednak, z jaką prędkością jechał kierowca oraz czy nie był pod wpływem amfetaminy.

Zobacz również

Wisła Kraków. Michał Żyro: Futbol jest niesamowity

Wisła Kraków. Michał Żyro: Futbol jest niesamowity

Wisła Kraków. Michał Żyro: Futbol jest niesamowity

Wisła Kraków. Michał Żyro: Futbol jest niesamowity

Polecamy

Zagadka monet z Fontanny di Trevi: Gdzie trafiają po wyłowieniu?

Zagadka monet z Fontanny di Trevi: Gdzie trafiają po wyłowieniu?

Tajniki sukcesu w nauce - jak przygotować się do egzaminów

Tajniki sukcesu w nauce - jak przygotować się do egzaminów

Przegląd marca w Kostrzynie nad Odrą, Przegląd prasy z Kostrzynie nad Odrą w marcu

Przegląd marca w Kostrzynie nad Odrą, Przegląd prasy z Kostrzynie nad Odrą w marcu