- Jest to kolejny etap uprzątania miasta. Po garażach na ul. Targowej i Fabrycznej przystąpiliśmy do sprzątania terenów bezpośrednio przyległych do Parku Narodowego „Ujście Warty”. Zlokalizowane są w dawnych wyrobiskach żwiru przy ul. Klonowej - mówi Wiesław Biskowski, kierownik gospodarki odpadami komunalnymi w kostrzyńskim urzędzie miasta.
Ilość śmieci zaskoczyła wszystkich
Okazuje się, że mieszkańcy wyrzucili do dołów po dawnym wyrobisku tak dużo śmieci, że zaskoczyło to nawet urzędników. – Śmieci jest ogrom. To przerosło nasze oczekiwania. To miejsce będzie sprzątane na pewno jeszcze przez około miesiąc czasu – przyznaje W. Biskowski. Doszło nawet do sytuacji, że interweniować musiała straż pożarna, ponieważ ktoś podpalił już posprzątane do kontenera odpady.
Koszt sprzątania będzie duży
Za sprzątanie nielegalnego wysypiska przy ul. Klonowej odpowiada Spółdzielnia Socjalna „Razem”, która została wynajęta przez kostrzyński magistrat. Urząd z własnego budżetu wykłada też pieniądze na posprzątanie terenu. Koszt? – Na pewno będzie znaczny, wszystko okaże się po wywiezieniu i zagospodarowaniu odpadów – słyszymy w kostrzyńskim magistracie.
Śmieci dużo za dużo
- Najpierw sprzątaliśmy ul. Targową i Portową. Kolejna jest ul. Klonowa. Śmieci jest ogrom i takiego zjawiska w mieście przez tak wiele lat, jak tutaj sprzątamy, jeszcze nie widziałam. Śmieci jest za dużo, jak na takie miasto. Ludzie śmiecą mimo, że mają PSZOK, gdzie można oddać śmieci. Przy ul. Klonowej jest wszystko, co nie jest już potrzebne w gospodarstwie domowym. Są tam opony, lodówki, pralki, - mówi Anna Podgórska, prezes Spółdzielni Socjalnej „Razem”. Osoby, które sprzątają dzikie wysypisko przy Klonowej przyznają, że odpady były w to miejsce zwożone przez lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?