Kiedy strażacy przyjechali na miejsce nie było już pożaru. - Występowało jednak bardzo duże zadymienie. Pomieszczenie, w którym doszło do pożaru było szczelnie zamknięte, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia ognia, który ostatecznie, samoistnie wygasł - informuje nas st. kpt. Borowy.
Strażacy przeprowadzili oględziny na miejscu zdarzenia i przewietrzyli pomieszczenie.
Na łóżku w pokoju były też zwęglone zwłoki. - Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji w macie grzewczej - dowiadujemy się do Michała Borowego.
Obecnie na miejscu zdarzenia pracują policjanci.
Chociaż służby wezwano na miejsce tragedii dziś (w środę 27 grudnia) rano, do pożaru doszło najpewniej w nocy.
WIDEO: Zwarcie instalacji elektrycznej przyczyną pożaru katedry w Gorzowie
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?