W niedzielę, 19 czerwca w godzinach porannych w Kostrzynie nad Odrą termometry pokazywały blisko 30 stopni. Wiele osób w takie dni szuka ochłody. Popularnym miejscem wśród mieszkańców jest teren dawnego wyrobiska w Kaleńsku. Znajduje się kilka minut jazdy samochodem od Kostrzyna, jest tu piaszczysta plaża, parking i wiaty dla turystów. Problem w tym, że obowiązuje tu zakaz kąpieli. Niemal nikt nie zwraca na niego uwagi. Tymczasem dno akwenu, który powstał na terenie dawnego wyrobiska żwiru, jest zdradliwe i nieregularne.
Ciało było w zaroślach
Strażacy, policja i pogotowie wezwanie do mężczyzny, który zniknął pod wodą, dostali około godziny dziewiątej rano. Na miejsce wysłano wozy straży pożarnej z Kostrzyna i z terenu powiatu myśliborskiego. Kaleńsko jest już bowiem administracyjnie na terenie powiatu myśliborskiego i województwa zachodniopomorskiego. Poszukiwania mężczyzny nie trwały długo. Jego ciało znaleziono w zaroślach przy brzegu. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Do tragedii doszło na terenie dawnego wyrobiska w Kaleńsku
Chciał przepłynąć na drugi brzeg
Ze wstępnych informacji wynika, że mężczyzna przyjechał nad wodę ze znajomymi. Chciał przepłynąć na drugi brzeg akwenu. Szczegóły zdarzenia ustalają policjanci. Strażacy, z którymi rozmawialiśmy, przestrzegają, aby kąpać się tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Wchodzenie do wody na dzikich kąpieliskach może być tragiczne w skutkach.
Na jednym brzegu zwłoki, na drugim kąpiel
W momencie, gdy strażacy wyciągi na brzeg zwłoki mężczyzny, na drugim brzegu wyrobiska trwała zabawa w najlepsze. Plażowicze wchodzili do wody. W wodzie były nawet małe dzieci. Nikt nic nie robił sobie z zakazu kąpieli, który ustawiono już przy wjeździe na parking przy dawnym wyrobisku.
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?